A ponieważ w najbliższym czasie wybieram się w odwiedziny do rodzinki, na tak zwany "nowy dom" i przywitać malutką dziewczynkę, która się niedawno urodziła, postanowiłam sprezentować coś praktycznego.
Mam nadzieję, że będzie się podobać obdarowanym...
Poncho zrobiłam jakiś czas temu, w minionym tygodniu dorobiłam kapelusik, a w sobotę i troszkę niedzieli - podkładki dla młodej mamusi.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Ale słodkości - poncho i kapelusik przeurocze !
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! :)
UsuńPrezent na pewno się spodoba,śliczne rzeczy zrobiłaś:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję! Bardzo dziękuję i pozdrawiam również! :)
Usuń