To chyba każdy wie...

Wszystkie prace i zdjęcia na moim blogu, to moje dzieło.! Jeśli jest inaczej - informuję o tym. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich bez mojej zgody jest zabronione i oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą DZ.U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170 .

poniedziałek, 7 września 2015

Wstyd i hańba!

No bo sami powiedzcie, czy to nie wstyd, tyle nadziergać (i nie tylko) i się nie pochwalić na blogu...?
Nawet upały mi nie przeszkadzały w obcowaniu z włóczką!
Część czasu "poświęciłam", oczywiście swoim "zieleninkom", no bo jakby inaczej?
A oto efekty:

Po pierwsze, postanowiłam zrobić rewolucję na górze z roślinnością, bo zarosła mi niemiłosiernie i niewiele miała wspólnego ze skalniakiem... Stan na 12 sierpnia.



Przy okazji udało mi się "złapać" wiewiórkę, zwiedzającą nasze "włości". ;)

I taki piękny zachód słońca, na który ciągle nie mogę się napatrzeć! <3


Ponadto zrobiłam:
- sweterek młodszej córeczce...



- dwie kolejne wersje chusty mojego najnowszego pomysłu...



 - jeszcze jedną chustę...


 - sweterek dla siebie...


 - komin dla starszej córeczki...


 - jeszcze jeden komin...



- kolejny komin, tym razem na zamówienie...



No i to by było na tyle! :D
Do zobaczenia wkrótce, mam nadzieję! :)

piątek, 31 lipca 2015

Po długiej przerwie... Pięciokątna chusta!

Witam serdecznie i przepraszam za długą nieobecność... <3
Jakoś tak czas mi strasznie szybko ucieka i jest tak dużo do zrobienia w domu i w ogródku!
A robótki też nie lubią być zaniedbywane...
No dobrze! Nie będę się już więcej tłumaczyć, tylko pochwalę się moim najnowszym projektem, z którego jestem szczególnie dumna! :)
Jest to pięciokątna chusta z motywem liści, które zawładnęły moim sercem jakiś czas temu...



I jeszcze kilka wiosennych jeszcze fotek z mojego ogródka:

Pozdrawiam serdecznie!

wtorek, 31 marca 2015

Wiosno, gdzie jesteś?

Dzień dobry!
Narobiła nam ta wiosna nadziei na "dzień dobry" i co?
Na biegu zaczęłam robić dla mojej młodszej córeczki komplecik na głowę + coś na szyję, bo przecież będzie jej za gorąco w tym, co ma! Tak myślałam!
Nawet udało jej się raz w nim wyjść na dwór, czego nie uwieczniłam na zdjęciach, bo bateria w aparacie była rozładowana i trzeba było korzystać z pięknej pogody, a nie zdjęcia robić!
No i skończyło się!
Za oknami zimno, buro i ponuro, ale jak się wiosna namyśli i do nas wróci, to jestem przygotowana!
Nawet na lato może być, bo to mieszanka bawełny z akrylem i cienkie jest.
Pozdrawiam serdecznie! :)


środa, 25 marca 2015

Nowy szal.

Witam serdecznie, jak zawsze!
Nie będę się rozpisywać tym razem, bo wiosna nam nadeszła i jak każdy, mam dużo do zrobienia oprócz dziergania... :)
Jednak dzierganie, to "sens mojego istnienia" od kilku lat, więc wymyśliłam i wykonałam nowy szal z listkami.
Użyłam włóczki tasiemkowej z odzysku, bo to było tak "na brudno", ale podoba mi się to, co wyszło i będę nosić na wszelkie możliwe sposoby!
Pozdrawiam serdecznie i życzę ciepłej, zdrowej i przyjemnej wiosenki! :)







wtorek, 24 lutego 2015

Czapki.

Wiosna idzie wielkimi krokami, a mnie na czapki wzięło! :D
Co prawda czapek nigdy dość... A poza tym jakieś pomysły mi się cisną do łepetyny, to co mam zrobić? Trzeba je realizować, chyba...
Najlepsze jest to, że chyba każda dziergająca na drutach dziewczyna już robiła czapkę "ślimaka", a ja na szarym końcu.
Ale przyszło mi do głowy, że może by tak wrobionym warkoczem ją potraktować.
No i zaczęłam kombinacje alpejskie z głowy najpierw i wyszła mi czapka taka o:



Już ją noszę, bo kocham czerwień!
A tu wersja przebarwiona, co by zobaczyć w innej wersji kolorystycznej i będę dziergać dla męża swojego i to nawet z pomponem. Tylko nie wiem, czy jeszcze w tym sezonie, bo coś za ciepło się zrobiło.



No i w końcu poszłam po rozum do łowy, poczytałam w sieci, jak się robi tradycyjnego "ślimaka" i wymodziłam swojej młodszej córci taki komplecik:










Najgorzej, że zapasy włóczkowe ostatnio topnieją mi coraz bardziej i jakaś dziwna panika mnie ogarnia w związku z tym!
Muszę to zmienić, bo równowaga musi być, czyli odpowiednie zaplecze włóczkowe... ;)
Czy Wy też tak macie?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie odwiedziny i przemiłe komentarze!!! <3

środa, 18 lutego 2015

Różności...

Witajcie!
Dzisiaj znowu będzie zbiorówka, bo jakieś przeszkody ostatnio miałam (między innymi chorowanie wszystkich w domu) i nijak się zebrać nie mogłam.
Ponieważ wolę czytać, niż pisać i oczywiście dziergać, to dzisiaj mała galeryjka tego, co od ostatniego posta wydziergałam i nawymyślałam...
















Pozdrawiam serdecznie! :)

Popularne posty

Niektóre z moich prac można kupić tutaj: