To chyba każdy wie...

Wszystkie prace i zdjęcia na moim blogu, to moje dzieło.! Jeśli jest inaczej - informuję o tym. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich bez mojej zgody jest zabronione i oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą DZ.U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170 .

niedziela, 26 maja 2013

Ładny wzorek...

Kiedyś kupiłam mojej ukochanej mamie książkę na Gwiazdkę. Oczywiście związaną z robótkami, bo to właśnie mama "zaraziła" mnie miłością do dziergania... <3
Była ( a właściwie jest nadal ) to książka pt. "Tysiąc splotów na druty i szydełko".
Moja wspaniała mama niestety odeszła od nas ponad siedem lat temu, ale żyje w moim sercu...
Książkę mam do tej pory i często z niej korzystam! Najciekawsze jest to, że za każdym razem, kiedy ją przeglądam, "odkrywam" nowe wzory, które do tej pory umykały mojej percepcji.
Ostatnio "rzucił" mi się w oczy taki wzorek:


A ponieważ wiem, z doświadczenia, że na tych zdjęciach niejednokrotnie wzory wyglądają gorzej, niż w rzeczywistości, postanowiłam zrobić próbkę...
Trochę ją zmodyfikowałam ( potrójne narzuty zastąpiłam pojedynczymi oczkami ) i postanowiłam wypróbować.
Oto efekt:







Włóczka to "Gucio".


Miłego Dnia Matki życzę! :)


2 komentarze:

  1. Wzorek bardzo interesujący. Masz rację, też tak mam, że przeglądam stare książki i odkrywam je na nowo znajduję coś czego nie widziałam.
    Piękne i pomysłowe wyszło to dziergadełko. Szalobolerko. Niejedna suknia balowa nie powstydzi sie takiego dodatku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się, że się Tobie podoba, Doriss!
      Pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń

Popularne posty

Niektóre z moich prac można kupić tutaj: